Wełna z reguły kojarzy nam się z ciepłym swetrem, grubymi skarpetami i kocem, którym możemy się okryć w chłodne zimowe wieczory. Te skojarzenia są jak najbardziej trafne, ponieważ w strukturze włókna wełnianego zatrzymuje się dużo powietrza, dzięki temu jest nam ciepło. Nie jest to jednak jedyna zaleta wełny!
W tym miejscu należy również wspomnieć o wysokiej higroskopijności wełny. Jest ona w stanie wchłonąć wilgoć nawet do 50%, więc nie musimy martwić się o mokre ubranie przy wysokiej wilgotności. Wełna zawiera również lanolinę – naturalny tłuszcz zwierzęcy, który doskonale izoluje materiał od zanieczyszczeń, bakterii czy roztoczy.
Mało kto wie, że wełna znana jest ludziom już od czasów starożytnych! To właśnie z tego okresu odnaleziono pierwsze skrawki tego materiału. Starożytni Grecy farbowali wełnę na kolor purpurowy – uznawany za symbol bogactwa. Na początku XX w. światło dzienne ujrzała tkanina wylansowana przez Coco Chanel – tweed. Jest to szkocka, wełniana tkanina o bardzo ścisłej strukturze oraz skośnym splocie.
W dzisiejszych czasach wełna ma szerokie zastosowanie, nie tylko w przemyśle odzieżowym! Wykorzystuje się ją również do wytwarzania dywanów, kołder, koców, poduszek, a także do wytwarzania filców technicznych o doskonałych właściwościach dźwiękochłonnych. Wielu ludzi wykorzystuje wełnę w celach leczniczych – zwykły bandaż z owczej wełny pomoże w bólach reumatycznych czy zapaleniach, a naturalna wełna nie powoduje alergii.